Często spotykam się z pytaniami dotyczącymi pszczół opornych na roztocza Varroa. Dużo osób w tym pszczelarze nie do końca wierzą, że w innych zakątkach świata a nawet i w Europie takie pszczoły są i cały czas trwają prace selekcyjne nad poprawieniem czy dokładnym zbadaniem mechanizmów obronnych jakie wytwarzają pszczoły w celu utrzymania populacji Varroa na odpowiednim poziomie.
Reakcje na słowa dotyczące pszczół które potrafią przezwyciężyć roztocza i utrzymać go w ryzach bez użycia środków chemicznych są często bardzo skrajne. Niektórzy patrzą z politowaniem, pukają się w głowę i wytrzeszczają szeroko oczy. Czasami zdarzają się wybuchy śmiechu i agresja słowna z mnóstwem niedorzecznych argumentów. W takich przypadkach ucinam temat i nie podejmuje polemiki... Nie dziwi mnie to nawet, może jeszcze nie czas aby o tym mówić otwarcie?
Chcę jednak przybliżyć troszkę działania innych pszczelarzy, organizacji czy projektów na całym świecie zmierzające do poprawy życia pszczół bez zbędnej chemii i innych wymuszonych zabiegów. Będą to krótkie streszczenia dotyczące poszczególnych organizacji i projektów, które według mnie zasługują na uwagę.
USDA Department Rolnictwa USA
Projekty ARS
Potężna „organizacja” rządowa. Obejmuje
liczne projekty naukowe dotyczące pszczół. Przede wszystkim skupiają się na
hodowli pszczół opornych na roztocza Varroa. Pszczoły o cechach VSH. Badanie
zachowań pszczół przejawiających cechy VSH. Opracowywanie metod badawczych.
Wykonywanie testów VSH i analizowanie wyników. Światowa kadra badawcza w
składzie: Robert G Danka (Bob), Thomas E Rinderer
(Tom), John Stelzer (Tony), Daniel D Winfrey (Dan), Lilia I De Guzman i inni.
Oczywiście są to skrótowe informacje. Warto przeczytać wszystkie etapy selekcji z pszczołami rosyjskimi jakie przeprowadzali Amerykańscy naukowcy. W przeciągu 20 lat wyprowadzili pszczoły o 100% cechach VSH które rozprowadzane są po pasiakach na całym terenie USA. Dzięki ciężkiej pracy i selekcji pszczelarze amerykańscy mogą w dużej mierze korzystać z ich ugruntowanych i opornych pszczół w swoich pasiekach. Obecnie pracują nad nowymi projektami w rożnych częściach świata.
Przydatne linki:
http://www.ars.usda.gov/Research/docs.htm?docid=2744&page=1 - wszystko o projekcie VSH
http://www.ars.usda.gov/News/docs.htm?docid=15572 - Analiza zjawiska CCD
Ontario
Bee Breeders Association (OBBA)
Od
1992 roku pszczelarze z OBBA realizują program wyboru pszczół opornych na
roztocza Varroa. Program oparty jest na hodowcach pszczół z Ontario oraz na
Ontarskim Stowarzyszeniu Pszczelarzy. Hodowcy dokonują wstępnych selekcji
materiału genetycznego a wybrane kolonie są testowane w programach hodowlanych
OBA.
Testy
hodowlane składają się z następujących wytycznych:
1
Utrzymanie odpowiedniej higieny wśród rodzin pszczelich w Ontario. Odpowiednie
zachowania higieniczne powiązane są tolerancją na roztocza Varroa i chorobami
czerwiu. Do odpowiedniego zmierzenia zachowań higienicznych wykorzystywany jest
ciekły azot. Martwe poczwarki pszczele usuwane są z ula w przeciągu kilku
godzin. Rodzin które wykażą się usunięciem zamarłego czerwiu w 95% zalecane są
do dalszej selekcji i produkcji następnych pokoleń matek-córek.
2
Stan zdrowia całej kolonii. Rodziny pszczele które mogą funkcjonować
samodzielnie bez stosowania antybiotyków i środków chemicznych są głównym celem
programu hodowlanego. Regularnie monitorowany jest stan poziomu roztoczy w
rodzinie pszczelej. Próbka 50-100 pszczół oceniana jest pod względem roztoczy
V. oraz pod względem zarodników Nosemy. Poziom roztoczy oceniany jest przez
test alkoholowy na próbce 300 pszczół.
3
Badanie jakości królowych pszczelich od hodowców z Ontario. Królowe pszczele
poddawane są badaniom na roztocze V. i zarodniki N. Oceniana jest także liczba
plemników w zbiornikach nasiennych u zapłodnionych matek pszczelich.
http://www.ontariobee.com/OBBA - strona organizacji
AGT
z Niemiec
Organizacja pszczelarska dobrze znana Polskim pasiecznikom.
Wielu zaopatruje się w matki pszczele Carnice kupione właśnie w Niemczech od
tamtejszych hodowców.
Na stronie opisującej hodowlę pszczół w programie
AGT widnieje przewodnie hasło:
„Tylko skuteczny wybór w dużej populacji umożliwia
trwały sukces hodowlany”
Z informacji na stronie można dowiedzieć się, że
organizacja AGT została założona w 2003 roku pod patronatem Stowarzyszenia
Pszczelarzy Niemieckich. Posiada bardzo dużo członków na obszarze całego kraju
oraz po za granicami. Członkowie tworzą grupy regionalne które realizują
program hodowlany zapewniając potrzebne informacje i doświadczenia. Imponująca
liczba 2000 rodzin pszczelich z pszczołami AGT robi duże wrażenie. Zapewnienie
o korzystaniu z najnowszych wyników badań i ścisłej współpracy ze środowiskiem
naukowym również dodaje prestiżu tej organizacji.
Swoje założenia dotyczące pszczół
opornych/tolerancyjnych na roztocza Varroa opierają w głównej mierze na teście
igłowym. Według obliczeń dziedziczność
zachowań higienicznych wynosi 29%. Monitorują również stan porażenia rodzin za
pomocą metody z cukrem pudrem. Dla osób
znających bardzo dobrze język Niemiecki przygotowane jest opracowanie dotyczące
całej metodologii hodowlanej w programie AGT. Nie znalazłem informacji na temat nie leczenia
pszczół, czy próba podejmowanych badań w tym temacie przez tą organizację.
http://www.toleranzzucht.de/ strona organizacji
ACA z Austrii
Siostrzana organizacja niemieckiej AGT. Metodyka
hodowli pszczół opornych na V. jest identyczna jak przy programie AGT.
Organizacje współpracują przy pracach hodowlanych.
http://www.aca.at/ strona organizacji
Tej grupie kibicuje najbardziej ponieważ szukają pozytywnych cech u swoich
rodzimych pszczół. Mam nadzieję, że wkrótce będzie o nich głośno.
http://nihbs.org/ strona organizacji
The Native Irish Honey Bee Society
Ireland Varroa Monitoring Project
Celem projektu Irlandzkich pszczelarzy jest upowszechnianie zapomnianej pszczoły AMM poprzez poprawę jej zdrowotności i przeżywalności. Selekcja na zachowania oporne w stosunku do roztocza Varroa oraz dążenie do pszczół, które nie będą wymagały leczenia chemicznego. Wszystko to ma również poprawić różnorodność genetyczną.
Roztocza V. są obecnie największym problemem pszczelarzy Irlandzkich. W 1998 roku zostały wprowadzone pierwsze roztocza na tereny Irlandzkie. Od tego czasu zakładają, że w naturze nie ma dziko żyjących pszczół a pozostałe roje które są lokalizowane pochodzą z okolicznych pasiek. Taka sytuacja wymusiła celowe działania poprzez odbudowanie populacji pszczół, które żyły na tych terenach od lat. Irlandczycy cieszą się, że ich kraj jest jedynym z obszarów gdzie czarna pszczoła AMM jest jeszcze zachowana w dość dużej czystości i dzięki trudnym warunkom pszczoła ta jest przystosowana i w pewnym stopniu unikalna. W swoich próbach selekcyjnych zdają się na oszacowanie stanu porażenia rodziny pszczelej naturalnymi metodami. Test w którym wykorzystuje się około 300 szt. pszczół i cukier puder ma za zadanie pokazać ile w rodzinie znajduje się roztoczy. Rodziny z najmniejszą liczbą roztoczy wybierane są do dalszej reprodukcji. Irlandczycy tworzą grupy hodowlane z wyselekcjonowanym materiałem oraz organizują szkolenia i konferencje na temat pszczelarstwa naturalnego.
http://nihbs.org/ strona organizacji
Arista
Bee Research
Nowo powstała organizacja, grupa ludzi którzy pragną
pomóc pszczołom w problemach z roztoczem Varroa. Profesjonalnie przygotowany
plan działania z wieloma etapami i projektami wdrażanymi całościowo w różnych
grupach z pszczelarzami naukowcami, hodowcami, oraz zwykłymi pszczelarzami
działającymi na zasadzie wolontariatu.
Skupiają się na badaniach dotyczących VSH oraz na
ocenie i odpowiednim wyborze pszczół do dalszej selekcji. Opracowali program
składający się z 6 projektów:
- Centralna część projektu to Hodowla, Selekcja i
Dystrybucja (BrSD). Koncentracja na wyborze z pszczół rasy Carnica i Buckfast
odpowiednie linie które mają cechy VSH. W ramach tego centralnego projektu będą
wybierane również inne przydatne cechy związane z opornością na Varroa.
- Odpowiednie metody pomiaru inwazji Varroa
(VIMM). Koncentracja na wyborze i poprawieniu istniejących już metod oraz
właściwe określenie ilości roztoczy w rodzinie pszczelej i czerwiu.
- Odpowiednie Cechy
składające się na odporność na Varroa (VaRT). Zachowanie VSH staje się główną cechą w
projekcie dlatego ważna jest prawidłowa ocena zdolności pszczół do usuwania
zainfekowanego czerwiu pszczelego.
-Kierowanie rodziną pszczelą i odpowiednie
zintegrowane leczenie (BMAT). Podstawą w tym projekcie jest stosowanie jak
najmniej zabiegów przeciwko Varroa oraz mniejsza śmiertelność rodzin.
Odpowiednia gospodarka z wprowadzeniem bardziej odpornych pszczół. Projekt
będzie opierał się na zbadaniu mniejszej komórki i mniejszych pszczół w
odniesieniu do oporności na roztocza Varroa.
- Zachowanie nasienia oraz komórek jajowych (SpEP).
Przechowywanie nasienia oraz komórek jajowych, które mogą okazać się cenne dla
projektu. Do tego projektu będzie nawiązana współpraca z instytucjami które
mają doświadczenia w przechowywaniu nasienia w ciekłym azocie nie tylko pszczół
ale również innych zwierząt hodowlanych.
Jak widać założenia do całego programu są bardzo
dobrze przemyślane. Zespoły tworzące grupy dobrane ze środowiska naukowców
genetyków, entomologów z czołówki światowej. Liczni pszczelarze praktycy jako
wolontariusze. Moim zdaniem jeden z lepszych projektów na świecie dotyczący
selekcji pszczół opornych na roztocza Varroa.
http://aristabeeresearch.org/ strona organizacji
UCO- Uniwersytet Cordoba Hiszpania
Osoby
odpowiedzialne za program „Breeding Tolerant Honey Bees” to Francisco Padilla i
J. M. Flores z Zoology
Department. Cordoba University (Spain)
Autorzy programu rozpoczęli prace hodowlane w 2007
roku. Przewidzieli okres badania na lata 2007,2008,2009. Pasieki były
utrzymywane bez leczenie w tym okresie. Ostatni zabieg po stabilizacji kolonii
został przeprowadzony w grudniu (amitraza).
W badaniu brały udział 65 kolonie bytujące w ulach LN z dennicami
osiatkowanymi. Rodziny pszczele były tworzone w sposób jednakowy czyli składały
z siedmiu plastrów z czego 5 plastrów z czerwiem obsiadanym przez pszczoły plus
2 plastry z pokarmem. Pszczoła biorąca udział w badaniu to Apis Mellifera
Iberiensis z różnych źródeł.
Sezon 2007. Rozpoczęto ocenę naturalnych spadków
roztoczy oraz ogólny stan rodzin pszczelich.
W miesiącach maj, czerwiec, lipiec, sierpień,
wrzesień, październik liczono osypy w czterodniowych cyklach. Zliczano
maksymalny osyp w danym miesiącu oraz minimalny osyp. Następnie wyciągano
średnią z ilości osypu w danym miesiącu. Osypy przedstawiały się następująco
maj – 13,79 +/- 1,59 samic V., czerwiec – 27,88 +/- 3,25 samic V., lipiec – 48,67 +/- 8,53 samic V., sierpień – 89,67 +/- 18,6 samic V.,
wrzesień – 218,04 +/- 35,41 samic V., październik – 273,05 +/- 25,36 samic V.
Rodziny które przeżyły jesień, dobrze przezimowały
i miały prawidłowy rozwój wiosenny w roku 2008 zostały uznane za rodziny które
mają zdolności do stawienia oporu roztoczą V.
Początkowa liczba 65 rodzin pszczelich stopniała
do 9 rodzin czyli 13,8 %. Reszta rodzin została utracona początkiem listopada a
zdecydowana większość w okresie od listopada do grudnia. W styczniu sytuacja
się ustabilizowała. Od lutego 2008 roku do lipca 2009 roku były przeprowadzane
obserwacje rodzin które przeżyły. Badano procent porażonego czerwiu i
reprodukcyjny sukces samic Varroa oraz ograniczone możliwości reprodukcyjne
samic V. Z obserwacji wynikało, że porażenie czerwiu jest stosunkowo niskie
(kilku procentowe w przedziale od 2%-15%)pomimo wysokiego porażenia
jesiennego. W 2008 roku zostały
wyhodowane córki z rodzin które przetrwały i podzielone na poszczególne linie w
zależności od pochodzenia. W grudniu 2008 roku rodziny zostały potraktowane
amitrazą a na wiosnę 2009 roku rodziny które przetrwały zostały poddane takim
samym założeniom jak na początku eksperymentu. Eksperyment zakończono w 2011
roku. Na tym etapie do eksperymentu przystąpiło 60 rodzin z matkami wybranymi z
poprzedniej grupy. Przeżyło 24 rodziny czyli 40% z całości. Wnioski z
eksperymentu są takie, że naturalne higieniczne zachowanie wzrasta wraz ze wzrostem
ilości populacji roztoczy w koloniach zachowawczych które brały udział w
eksperymencie. Autorzy badania zapowiedzieli dalsze eksperymenty wiosną 2012
roku. W poszukiwaniu aktualnych danych dotyczących dalszych eksperymentów
natrafiłem na smutną wiadomość o kradzieży (grudzień 2014) 41 rodzin pszczelich które w
projekcie brały udział od 6 lat. Lata pracy i selekcji nad pszczołami zostały
bezczelnie zaprzepaszczone bezmyślną kradzieżą.
http://www.uco.es/internacional/extranjeros/ strona uniwersytetu
Breeding Tolerant Honey Bees - opracowanie w pdf.
Na koniec organizacja która skupia środowiska
naukowe z całego świata. Nie wiedziałem do końca czy włączyć ją do grupy
organizacji zajmujących się selekcją pszczół opornych na roztocza Varroa ale ma
ciekawe projekty które w pewnym stopniu prowadzą w kierunku takich właśnie
pszczół…
COLOSS
Jest międzynarodowym stowarzyszeniem non-profit. Jej
nazwa pochodzi od słów: „Zapobieganie Stratom Rodzin Pszczelich” z języka
angielskiego to dwa słowa tworzą jej nazwę COlony i LOSSes. Jak widać po nazwie
to nie są żarty a sama organizacja „chce” pszczołom pomóc globalnie. Jak
wcześniej pisałem stowarzyszenie to skupia wokół siebie przeważnie środowiska
naukowe. Miłym akcentem jest udział Polskich naukowców.
Na uwagę zasługują projekty jakie stowarzyszenie
realizuje bądź realizowało. Obecnie można korzystać z dwóch projektów które są
zrealizowane. Jednym z nich jest projekt BEEBOOK. Jest to obszerny podręcznik
składający się z III tomów w których opisane są ujednolicone metody badań jakie
się wykonuje przy pracach z pszczołami. Piękna i pożyteczna sprawa dla
wszystkich pszczelarzy. Każdy z tomów odnosi się do innych badań wykonywanych w
gospodarce pasiecznej. Mamy trzy tematy: standardowe metody badań pszczół
miodnych, standardowe metody badań szkodników i patogenów pszczół miodnych,
standardowe metody badań produktów pszczół miodnych. Oczywiście książeczka w
wersji elektronicznej jest całkowicie bezpłatna i dostępna.
Drugim projektem na który zwróciłem bardziej uwagę
jest GEI Eksperyment. Skrót oznacza Genotyp-Środowisko Interakcje. Jest to
doświadczenie Europejskie które ma za zadanie zbadać znaczenie interakcji
między środowiskiem a genotypem. W doświadczeniu zwraca się uwagę na żywotność,
wydajność pszczół, straty rodzin pszczelich (spadki). Doświadczenie było
przeprowadzane w latach 2009-2012. Badaniem objęto 621 rodzin pszczelich w 11
różnych krajach. Pszczoły biorące udział w projekcie należały do 5 różnych
podgatunków ( ligustica, carnica, macedonica, mellifera, siciliana). W ramach
projektu powstało 8 artykułów/prac badawczych dotyczących przedstawionego
tematu. Dla chętnych prace naukowe są dostępne bezpłatnie w formie plików pdf. Osobiście skupiłem się na jednej pracy która dotyczyła wpływu
pochodzenia genetycznego i związanych z tym interakcji z wpływem środowiska na
przetrwanie rodzin pszczelich. Postaram się w skrócie przedstawić tą
publikację.
Badanie
było przeprowadzane w 21 pasiekach. „W
każdej z pasiek porównywano co najmniej 10 rodzin pszczół z populacji lokalnej
przynajmniej z dwiema grupami (po 10 rodzin w grupie) populacji
"obcych". Badano następujące cechy: przeżywalność pszczół, liczbę
pszczół w rodzinach wiosną, latem i jesienią, wydajność miodową i pyłkową,
rojliwość, łagodność, zachowanie higieniczne, stopień porażenia przez Varroa,
zakażenie Nosema spp, obecność wirusów. We wszystkich rodzinach
doświadczalnych zastosowano zunifikowane metody gospodarki pasiecznej i pomiaru
cech. W okresie doświadczenia w badanych rodzinach pszczelich nie stosowano
żadnych środków leczniczych bez względu na stopień porażenia przez pasożyty czy
obecność chorób. W artykule opisano materiał, harmonogram i metodę wykonania
badań.” DOI
10.3896/IBRA.1.53.2.02
Postawiona
hipoteza w skrócie dotyczyła tego, że straty rodzin pszczelich nie zawsze muszą
wynikać ze złego wpływu środowiska ale również z przyczyn genetycznych czyli
genotyp poszczególnych pszczół może nie być dostosowany do warunków
środowiskowych lub może objawiać się niską żywotnością pszczół. W celu zbadania
tej hipotezy testowano różne królowe w różnych częściach Europy w różnych
środowiskach. W eksperymencie brało udział 16 różnych linii genetycznych
przypisanych do danego podgatunku. Na zdjęciu widać rozmieszczenie pasiek i
pszczoły biorące udział w doświadczeniu. Skróty danych podgatunków można
odczytać intuicyjnie Car- carnica, Lig-włoszka, Mac-macedonika,
Mel-środkowo-europejska, Sic- sycylijska.
Próbki pszczół do oceny podgatunków zebrano wiosna
2010 roku z 21 pasiek biorących udział w eksperymencie. Wykorzystane metody
badań. Metodę klasyczną morfometrii i metodę geometryczną, analizę DNA mikrosatelitarną,
analizę systemów enzymatycznych. W artykule bardzo ładnie opisane są wszystkie
metody badań ale najważniejsze są wyniki i jak to wyglądało w rzeczywistości.
Tabelka poniżej będzie przedstawiała podsumowanie porównania deklarowanej i szacowanej
populacji (Pop- populacji i SPop- subpopulacji, linie genetyczne) na podstawie
analizy DNA. Podane liczby do ilość pszczół zadeklarowanych do danej populacji
bądź subpopulacji.
Jak wynika z tabelki powstają pewne rozbieżności
między deklarowanym podgatunkiem pszczół a rzeczywistą ich przynależnością.
Mnie interesują pszczoły zadeklarowane przez Polskie komórki badawcze. Nasze
pszczoły oznaczone są jako CarG-, CarP, MelP. Patrząc od góry pierwszą mamy
carnice G i na deklarowane 17 pszczół aż 15 to macedonki a tylko 2 to carnice.
Dalej carnica P i na 36 deklarowanych zgodnych jest 25 a 7 to macedonki, 3
mellifery i 1 włoszka. Ostatnia Mellifera P deklarowana na 8 pszczół aż 4 to
Mellifery, 3 macedonki i 1 carnica. Zastanawiające skąd tyle mamy macedonek w
ulach? Autorzy badań jako przykład hybrydyzacji podają carnice i mellifery w
Polsce.
Badania mikro-DNA są badaniami dokładnymi i dają
spójne wyniki. Na podstawie analizy DNA pszczół, odmiany dobrze zostało
przypisane w 69% wszystkich próbek, 17% zostało błędnie przypisane a w 14%
klasyfikacja pozostaje wątpliwa. Najlepsze dopasowanie miały pszczoły Lig i Mac
co pokazuje wysoką integralność genetyczną i jednorodność tych populacji. Najgorsze
dopasowania miały pszczoły CarG i MelP czyli nasze zadeklarowane pszczoły.
Autorzy badań stwierdzają, że dowolność kopulacji, brak odpowiednich stref
izolacyjnych oraz znaczna ilość alleli Buckfasta przyczyniają się do takiego
zróżnicowania. Drugi powód to prawdopodobnie domieszka pszczół kaukaskich która
nie jest brana pod uwagę w badaniach wpływa na potwierdzenie przynależności do
macedonki. Jednym słowem na naszym terenie jest duży stopień Introdukcji.
Autorzy nie są zaskoczeni tak dużym zmieszańcowaniem linii genetycznych ale
ostrzegają przed zachwytem heterozją która bardzo szybko znika z każdym
następnym pokoleniem. Pozytywne cechy pszczół hybrydowych można utrzymać tylko
poprzez dalszą selekcję i chów wsobny oraz wymuszone krzyżówki w celu włączenia
nowych wariantów heterozji.
Wróćmy do hipotezy i meritum doświadczenia. W
ostatniej dekadzie spadek rodzin pszczelich odnotowano w UE jak i w innych
rejonach świata. Najnowsze badania które mają na celu identyfikację czynników
wpływających na upadki rodzin pszczelich koncentrują się głównie na chorobach i
pasożytach a w szczególności na roztoczach Varroa, chorobach wirusowych i
Nosema spp. Inne czynniki to rozszerzenie stosowania pestycycdów w rolnictwie.
Zaburzenie zmienności genetycznej poprzez wprowadzanie pszczół odmiennych
genotypowo ze środowisk i klimatów całkowicie różnych od miejsc w których
bytują pszczoły lokalne. Introdukcja i hybrydyzacja wpływa i modyfikuje miejscową pulę genową
lokalnych populacji pszczół, co prowadzi do utraty ich tożsamości genetycznej.
Do tego pogoń za najlepszą pszczołą, masowy wychów matek pszczelich oraz
wędrówki na pożytki pszczele. Bardzo ważne w tym wszystkim jest środowisko w
którym żyje dana populacja pszczół. Dlatego znajomość interakcji genotyp a środowisko pozwoli w rozwinięciu
odpowiednich programów hodowlanych przystosowanych do danych obszarów. Do tej
pory zgłaszano uwagi na temat lokalnych szczepów pszczół, które zdecydowanie
mniej ponoszą strat i mają lepsze strategie radzenia sobie z Varroa. Celem
pracy GEI jest zbadanie wpływu interakcji genotyp środowisko na przetrwanie
rodzin pszczelich w różnych miejscach przy różnych warunkach środowiskowych. W
każdym miejscu przeprowadzanego badania badano pszczoły o lokalnym genotypie z
przynajmniej dwoma typami pszczół o nielokalnym genotypie.
Rodziny pszczele startowały jako pakiety albo
odkłady. Na samym początku zostały przeleczone w kierunku Varroa. Królowe były
dostarczane przez instytucje partnerskie bądź osoby biorące udział a badaniu.
Wprowadzanie matek pszczelich zostało zakończone z dniem 1 października 2009
roku i tą datę przyjęto za początek testu przeżycia. Rodziny pszczele były
gospodarowane przez instytucje partnerskie na takich samych standaryzowanych
metodach bez użycia środków chemicznych do zwalczania Varro i innych chorób.
Stan rodzin pszczelich i królowych monitorowano trzy razy do roku (wiosną,
latem, jesieniom) wraz z innymi cechami i parametrami. W niektórych miejscach
rodziny pszczele zostały usunięte z doświadczenia kiedy uznano, że poziom
Varroa w rodzinie u dorosłych pszczół przekracza 10%, albo kiedy liczba
dorosłych pszczół była niższa niż 5000. Czasami rodziny traciły matki pszczele.
Główne powody upadków rodzin to Varroa, Nosema, przyczyny wynikające z
problemów związanych z matkami pszczelimi. Inne powody to zgnilec amerykański,
głód, osłabienie, spadki zimowe, rabunki i nieznane powody.
Wyniki doświadczenia
Z 597 obserwowanych rodzin pszczelich 94 (15,7%)
przetrwało do końca okresu obserwacji (01 marca 2012). Analiza wykazała, że
duże znaczenie miało miejsce badania, genotyp i pochodzenie matek pszczelich
(lokalna czy nielokalna) na długowieczność rodzin pszczelich biorących udział w
badaniu. Okres przeżycia wynosił od 80 dni dla kontrolnych rodzin w Macedoni
miejscowość „Probistip” gdzie zostały utracone wszystkie rodziny podczas
pierwszego okresu zimowego do 711 dni w miejscu testowym „Avignon” we Francji.
Najkrótszy średni okres przeżycia zaobserwowano dla genotypu MelP (nasz Polska pszczoła Augustowska).
Wynosił 194 dni a najdłuższy średni okres przeżycia dla genotypu MacB wynosił
659 dni. Porównanie wykazało, że czas przeżycia MelP był znacznie niższy niż
pozostałych genotypów biorących udział w badaniu. Kiedy porównano rodziny
pszczele w których były królowe lokalne z rodzinami pszczelimi w których były
królowe nielokalne na całym obszarze badań stwierdzono, że rodziny z królowymi
lokalnymi przeżyły średnio 83 +/-
23 dni dłużej niż rodziny pszczele z nielokalnymi królowymi. Najwyższy wskaźnik
przeżycia odnotowano w Grecji na pszczole MacG i to zarówno w wartościach
bezwzględnych (860 dni) jak i względnych. Głównymi przyczynami utraty rodzin
pszczelich były Varroa (38,4%), problemy z matkami pszczelimi (16,9%), Nosema
(7,9%), inne przyczyny takie jak: głód, osłabienie, rabunki, nie można określić
strat zimowych ( 33,8%) a czynniki nieznane (3,8%). Straty spowodowane Nosemą
wystąpiły w początkowej fazie a straty spowodowane Varroa wystąpiły w fazie
końcowej.
Autorzy badań odwołują się do przeprowadzanych
podobnych doświadczeń w różnych częściach Europy. W południowej części Francji
(Kefuss) utrzymuje się populację pszczół która nie jest leczona a śmiertelność
wacha się w granicach 9,7%-16,8% rocznie przez okres siedmiu lat. Natomiast
populacja pszczół nie leczonych na wyspie Gotlandii w Szwecji poniosła duże
straty zimą trzeciego roku w ilości 76%. W porównaniu do tych badań, liczba
rodzin pszczelich które przetrwały bez leczenia w czasie 2,5 roku badań (15%)
wydaje się nieco niższa niż oczekiwano. Ma na to wpływ wiele czynników. Przede
wszystkim pszczoły biorące udział w badaniu nie były wstępnie selekcjonowane na
zachowania oporne w stosunku do Varroa a królowe pszczele pochodziły ze źródeł
ogólnie dostępnych i wykorzystywanych w pasiekach komercyjnych.
Badania wykazały, że genotyp i środowisko tworzą
interakcję która jest wskaźnikiem dla lokalnej adaptacji i zdrowotności. Różne
allele czyli genotypy mogą mieć przeciwne działanie na zdrowotność w różnych
środowiskach. Oznacza to, że nie ma jednego super genotypu który byłby najlepszy
we wszystkich środowiskach. Ochrona rodzimych europejskich pszczół powinna być
traktowana z wysokim priorytetem ponieważ ich przetrwanie w naturalnym
środowisku określają unikalne cechy behawioralne które stanowią bardzo ważny
czynniki w lokalnych adaptacji środowiskowych. Wykorzystanie lokalnych
populacji pszczół zapewnia większą szanse przetrwania rodzin pszczelich. Tak
więc lokalne działania hodowlane powinny być promowane i wspierane w rodzimym
zakresie występujących podgatunków na danym terenie.
http://www.coloss.org/ strona organizacji
http://www.coloss.org/beebook BEEBOOK- bardzo dużo przydatnej wiedzy hodowlanej
http://www.coloss.org/accomplishments/gei Projekt GEI wraz z publikacjami
Komentarz.
Wszystkie próby organizowania się, tworzenia grup czy wspólnych projektów zmierzających do poprawy zdrowia pszczół, do skończenia z podawaniem środków chemicznych, do szukania odpowiednich pszczół i sprawdzanie różnych możliwości uważam za świetne inicjatywy. Jak widać większość robi to bardzo profesjonalnie z odpowiednim wsparciem naukowym i doświadczeniem pszczelarskim. Pszczelarze wspierani przez naukowców, naukowcy opierający się na doświadczeniu pszczelarzy. Widać, że się da. Widać, że razem można coś stworzyć i zacząć działać w jedynie słusznym kierunku...
Będę chciał jeszcze opisać pszczelarzy, którzy sami walczą o zdrowe pszczoły i całkiem nieźle im to wychodzi a na pewno nie gorzej niż organizacjom.
Komentarz.
Wszystkie próby organizowania się, tworzenia grup czy wspólnych projektów zmierzających do poprawy zdrowia pszczół, do skończenia z podawaniem środków chemicznych, do szukania odpowiednich pszczół i sprawdzanie różnych możliwości uważam za świetne inicjatywy. Jak widać większość robi to bardzo profesjonalnie z odpowiednim wsparciem naukowym i doświadczeniem pszczelarskim. Pszczelarze wspierani przez naukowców, naukowcy opierający się na doświadczeniu pszczelarzy. Widać, że się da. Widać, że razem można coś stworzyć i zacząć działać w jedynie słusznym kierunku...
Będę chciał jeszcze opisać pszczelarzy, którzy sami walczą o zdrowe pszczoły i całkiem nieźle im to wychodzi a na pewno nie gorzej niż organizacjom.
Najbardziej obiecujące były te badania, których obiekt ukradli, mam nadzieje że to nie nasi.
OdpowiedzUsuńkrasnawo nie martw się matki po tych pszczołach będą na wiosnę w mojej pasiece więc eksperyment będzie trwał dalej tylko, że w Polskich warunkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam